"Kochanie, ale ty studia już chyba skończyłaś..."

...tak zareagował mój mąż gdy zobaczył mnie po 22-giej przed komputerem. W naszym domu to ja okupuje wieczorem telewizor (albo wannę) a On ciągle coś "sprawdza" w sieci. Jego pytanie było całkiem trafione.
Przez dwa miesiące ślęczałam nad moim e-portfolio, na zaliczenie jednego z przedmiotów na studiach podyplomowych z Informatyki. No ale jak skończyłam to chyba zwolnię już kompa. Otóż mój kochany. Skończyłam. Czekam na oficjalne pismo bo sama nie mogę w to uwierzyć. Ale czas chyba kupić sobie nowego laptopa bo zaczynam prowadzić blog. Prawdziwy Maminy Blog.

zdjęcie STĄD